Przejdź do głównej zawartości

Nazwa/tytuł bloga, powody...



Na wstępie chciałbym podkreślić że nazwa jest inspirowana innym blogiem. Mam nadzieję że autor inspiracji nie odbierze tego negatywnie, a raczej jako swego rodzaju wyróżnienie :)

Ponadto jak łatwo się domyślić akcja bloga dzieje się w przeważającej części na terenie wyspy portowej Stogi (w Gdańsku). Choć geograficznie teren ten nie jest uznawany jako wyspa, to jednak fakty nie kłamią. Dookoła jest woda, więc siłą rzeczy można tu biegać "dookoła" (a może na około?) lub jak kto woli wzdłuż lub w poprzek. Jednak niezależnie od techniki poruszania się zawsze spotykamy się z wodą czy to w formie morza lub rzeki (po drodze spotykając jeziora, stawy, rzeczki, kanały itp.). 

Tereny świetnie nadają się dla biegaczy. Znajdą tu coś dla siebie zarówno miłośnicy długich i prostych i płaskich ścieżek (asfalt, kostka brukowa) jak i osoby preferujące trudniejszy lub bardziej urozmaicony teren (lasy, pola, wydmy). Ponadto biegając po wyspie można zobaczyć kilka interesujących miejsc co powoduje że bieganie nie jest monotonne. Cały czas coś się dzieję lub zmienia. Dlatego bardzo lubię biegać do DCT - zawsze jest tam jakiś inny kontenerowiec w porcie:)


Powinienem jeszcze napisać o powodach i przyczynach powstania tego bloga, jednak o tym w następnym poście... 

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Garmin Vivoactive 3 - szczera recenzja.

Mój pierwszy zegarek biegowy pochodził od firmy Garmin. Był to prosty Forerunner 10. Miał jednak kolosalną przewagę nad wbudowaną aplikacją w telefonie. Umożliwiał na bieżąco kontrolowanie tempa i dystansu biegu wprost z nadgarstka.  Do dnia dzisiejszego użytkowałem kilka różnych zegarków, aż pojawił się Garmin Vivoactive 3. Wiem że jest już wersja z numerem 4, ale czasem nie warto przepłacać. 

Kamizelka Evadict + kołczan na kije czyli zestaw obowiązkowy - recenzja.

Długo czekałem, aż taki zestaw pojawi się w Decathlonie. Do tego w tak atrakcyjnej cenie. Aby nie trzymać w napięciu podaję ceny już teraz: kamizelka biegowa - 99,00 zł kołczan na kije - 49,00 zł Jak łatwo zauważyć cennik firmy na literę "S" stratuje z o wiele wyższego poziomu. Można w tym momencie pomyśleć, że konkurencyjne rozwiązanie jest w takim razie lepsze pod względem wykonania czy też funkcjonalności. W końcu wyższa cena bierze się z jakiegoś powodu. Jak jest w rzeczywistości? Już spieszę z wyjaśnieniami.

Nike Downshifter 7 - piekielne buty - recenzja.

Raptem około dwieście kilometrów przebiegnięte w tych butach i chyba mogę już coś napisać o tym modelu. Zwłaszcza że jest o czym pisać w kwestii właściwości termicznych, ale o tym na końcu niniejszego wpisu.