Na wstępie chciałbym podkreślić że nazwa jest inspirowana innym blogiem. Mam nadzieję że autor inspiracji nie odbierze tego negatywnie, a raczej jako swego rodzaju wyróżnienie :)
Ponadto jak łatwo się domyślić akcja bloga dzieje się w przeważającej części na terenie wyspy portowej Stogi (w Gdańsku). Choć geograficznie teren ten nie jest uznawany jako wyspa, to jednak fakty nie kłamią. Dookoła jest woda, więc siłą rzeczy można tu biegać "dookoła" (a może na około?) lub jak kto woli wzdłuż lub w poprzek. Jednak niezależnie od techniki poruszania się zawsze spotykamy się z wodą czy to w formie morza lub rzeki (po drodze spotykając jeziora, stawy, rzeczki, kanały itp.).
Tereny świetnie nadają się dla biegaczy. Znajdą tu coś dla siebie zarówno miłośnicy długich i prostych i płaskich ścieżek (asfalt, kostka brukowa) jak i osoby preferujące trudniejszy lub bardziej urozmaicony teren (lasy, pola, wydmy). Ponadto biegając po wyspie można zobaczyć kilka interesujących miejsc co powoduje że bieganie nie jest monotonne. Cały czas coś się dzieję lub zmienia. Dlatego bardzo lubię biegać do DCT - zawsze jest tam jakiś inny kontenerowiec w porcie:)
Powinienem jeszcze napisać o powodach i przyczynach powstania tego bloga, jednak o tym w następnym poście...
Cos mi się wydaje, że chodzi o mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze się wydaje :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń