Adidas Kanadia 7TR to moje pierwsze typowo trailowe buty. Muszę stwierdzić że bardzo się różnią od butów na asfalt. Nie chodzi tu tylko o budowę i wygląd, ale raczej o zachowanie w terenie.
Zacznę jednak od budowy i wyglądu. Buty posiadają ciekawą kolorystykę. Zwłaszcza nazwa własna modelu w kolorze białym została świetnie wkomponowana w niebieskie tło. Pozostałe kolory tworzą odpowiedni kontrast i są miłe dla oka. Materiał z którego wykonano cholewkę to przewiewna siateczka, tworzywo sztuczne (chyba) oraz elementy gumowane. Buty nie są wodoodporne (istnieje również taka wersja).
Podeszwa to pianka z systemem amortyzacji adiPRENE. Nie jest ona przesadnie gruba jak ma to często miejsce w butach asfaltowych. Jednak uważam że amortyzuje poprawnie i nie ma się do czego przyczepić. Spód podeszwy to z kolei autorski system o nazwie TRAXION. Ten element charakteryzuje się dosyć dużą sztywnością. Jest to typowa cecha butów terenowych. Sama podeszwa jest wyposażona w spora ilość wypustek które mają zapewniać odpowiednią przyczepność w terenie.
Wnętrze buta zapewnia sporo wolnej przestrzeni dla stopy. To bardzo dobra wiadomość, zwłaszcza w przypadku biegu na długim dystansie. Jednakże nie czuć jakiejś specjalnie wielkiej miękkości elementów okalających staw skokowy. Trudno powiedzieć jak w dłuższej perspektywie odbije się to na kostkach. Czas pokaże.
Jeżeli chodzi o subiektywne doznania z użytkowania (kilkadziesiąt kilometrów) tych butów to mogę napisać że jest bardzo dobrze. Bieg w głębokim i sypkim piasku można porównać do biegu po twardej ziemi w butach asfaltowych. Przyczepność jest naprawdę świetna. Sztywność podeszwy powoduje że stopa nie zapada się w piachu. Można bez problemu utrzymywać zadane tempo biegu. W przypadku błota było trochę gorzej - chwilami czułem delikatny uślizg stopy. Jednak do żadnego upadku nie doszło. Myślę że w innych butach odczucia są podobne.
Jak tylko przebieg kilometrowy się zwiększy to napiszę coś więcej i bardziej szczegółowo...
Komentarze
Prześlij komentarz