Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2017

Połowa Kaszubskiej Poniewierki

Kilka miesięcy przygotowań pod względem fizycznym oraz mentalnym i pojawiłem się  w końcu na starcie Ultramaratonu Kaszubska Poniewierka u podnóża Łysej Góry w Sopocie (w zasadzie zostałem tam dowieziony - jeszcze raz dzięki Andrzej).  Było kilkanaście minut po godzinie pierwszej w nocy. Oddałem worki z przepakiem i depozytem. Potem kontrola żeli i batonów oraz obowiązkowego ekwipunku. Następnie odprawa przed biegiem i oczekiwanie na start który miał odbyć się punktualnie o godzinie drugiej. W tym miejscu przypomnę że bieg odbywał się na dystansie 100 kilometrów, suma podbiegów to 2300 metrów, suma zbiegów to z kolei 2200 metrów, natomiast limit czasu to 16 godzin. Tak to wyglądało w teorii. Suche liczby, które tak naprawdę niewiele mówiły o tym co mnie miało czekać w ciągu najbliższych godzin.   W pewnym momencie zaczęło się odliczanie, potem start i ruszyliśmy w stronę ciemności...

55 Bieg Westerplatte

W zasadzie nie miałem wielkich oczekiwań odnośnie tego biegu. Plan był taki żeby dobiec do mety w miarę równym tempie. Tyle i aż tyle. Nie przygotowywałem się pod ten bieg w żaden szczególny sposób. Wręcz przeciwnie - robiłem wszystko odwrotnie niż powinno się robić w trakcie przygotowań do dystansu 10 kilometrów. No i wyszło jak wyszło...